Wojna w Syrii niemalże całkowicie zniszczyła ten kraj. Oprócz tego jej sąsiednie kraje żyją w permanentnej niepewności, a zajęty innymi sprawami rząd kraju całkowicie ignoruje takie sprawy jak uprawa konopi indyjskich, która wcześniej była w Syrii aż przesadnie nadzorowana i ścigana.
Syryjczycy w 2011 roku rozpoczęli pokojową rewolucję przeciwko rządowi Baszara Al-Assada, która teraz przerodziła się w wojnę domową. Od tamtej pory wielu ludzi straciło życie lub zostało zmuszonych do uchodźstwa. Natomiast rządy sąsiednich krajów całą swoją uwagę skierowały na zwalczanie grup terrorystycznych, które mogą przekroczyć granice Syrii. Dzięki temu syryjscy rolnicy swobodnie mogą uprawiać rośliny marihuany, które wcześniej znajdowały się w centrum uwagi władz.