Ciąża i cannabis: czy to połączenie jest w ogóle możliwe? Nie tylko u nas ale i też w innych krajach wielu lekarzy zdecydowanie odradza i nie obstaje za spożywaniem cannabisu w ciąży. Ogólnie rzecz biorąc istnieje po prostu za mało, jeśli nie żadne badania naukowe czy kliniczne, które mówiłyby o tym, jakie skutki niesie za sobą spożywanie cannabisu przez ciężarną na jej nienarodzone dziecko. I już na pewno nie ma takich badań, które mówiłyby o skutkach na kilka albo kilkadziesiąt lat po narodzinach. Mimo to istnieją takie kobiety, które decydują się na spożywanie cannabisu w ciąży.
Ciąża szczególnie w pierwszym trymestrze niesie za sobą ogólnie znane nudności oraz wymioty. Jest to całkowicie normalny objaw ciąży, jednak występują wyjątki. Taki wyjątek znamy u księżnej Kate, która już trzeci raz jest w ciąży i po raz trzeci cierpi na przypadłość, która w fachowym języku nazywa się Hyperemesis gravidarum.
Hyperemesis gravidarum to występowanie tak silnych nudności oraz wymiotów, że konieczny jest pobyt w szpitalu. Nieprzerywalne wymioty są nie tylko niebezpieczne dla matki, ale może być ryzykowne dla nienarodzonego dziecka, ponieważ tym samym odbierane mu są ważne składniki odżywcze, których potrzebuje dla zdrowego rozwoju.
Przypadłość ta często potrafi występować przez cały dzień i ustępuje około 14 tygodnia ciąży. W rzadkich przypadkach w 20 tygodniu ciąży. Jeszcze rzadziej zdarza się tak, że kobiety cierpią na nią aż do samego porodu. Około 0,5 – 1 procenta wszystkich kobiet w ciąży cierpi na Hyperemesis gravidarum, które może nieść za sobą ciężkie następstwa ze zwiększonym zagrożeniem dla matki i dziecka. Jeśli nie zostanie ono odpowiednio albo w ogóle leczone, może doprowadzić do tego, że dojdzie do przerwania ciąży.
Aby zakończyć swoje cierpienie niektóre kobiety w ciąży sięgają po cannabis. W Kalifornii taką radę otrzymała przyszła mama od lekarza po tym, jak żadna terapia nie przyniosła odpowiedniego skutku. Inna kobieta rozważała z powodu swojego cierpienia zakończenie ciąży poprzez aborcję, zanim nie odkryła cannabis.
Jednak cały ten temat wokół ciąży i cannabisu jest bardzo obciążony. Spożywanie cannabisu może w rodzinie doprowadzić do tego że rodzicom zostaną odebrane prawa rodzicielskie. W Ameryce kobieta może na 10 lat trafić do więzienia, jeśli jej nienarodzone dziecko umrze, a się okaże że w trakcie ciąży zażywała ona cannabisu.
Jednak kobiety, które cierpiały na Hyperemesis gravidarum i w trakcie ciąży zażywały cannabisu są zadowolone i szczęśliwe z tego, że dzięki takiej terapii mogły wydać na świat zdrowe dzieci. Cannabis pomógł im uratować ciążę i dotychczas nie ukazały się u ich dzieci żadne negatywne efekty takiego leczenia. Jak na razie istnieją jedynie opowieści z własnych doświadczeń na ten temat. Jednak powoli pojawiają się badania na temat ciąży/dzieci oraz cannabisu.