Dla wielu to obraz nie do wyobrażenia, w Kaliforni to realność!
Jarające trawkę zakonnice siedzą wśród swoich samowychodowanych roślinek i teraz jeszcze się upubliczniają. Ich farma działa pod nazwą „Sister of the Valley” i znajduje się w kalifornijskim Merced. To właśnie tutaj zakonnice pilnie śledzą swego celu. Siostry wierzą w uzdrowicielską siłę konopi i swoimi wyrobami chcą pomóc jak największej liczbie osób. Można się spierać, czy siostra Kate i siostra Darsey to prawdziwe zakonnice… Ich zachowanie ma mało wspólnego z wiarą katolicką. Ich zachowanie wygląda bardziej na dobrą kampanię reklamową, która propaguje zdrowie i lecznicze właściwości marihuany.
Obecnie na farmie znajdują się trzy siostry, które hodują różne odmiany marihuany i je przetwarzają. Niektóre maście, trunki i kremy są tak wyjątkowe, że mogą być produkowane tylko nocą, bądź przy pełni księżyca.
W rzeczywistości ich farma ma niewiele wspólnego z kościołem, jednak ich cel jest prawdziwie szczytny.